Zaskakujący komunikat MSZ. Resort przypomina, że do Chorwacji nie wjedziemy na... Paszport Polsatu
"Przypominamy, że Chorwacja znajduje się poza strefą Schengen, co oznacza, że przy przekraczaniu granicy państwowej wjeżdżający podlegają kontroli granicznej. Wjazd do Chorwacji możliwy jest wyłącznie na podstawie ważnego dowodu osobistego lub paszportu. Obowiązek ten dotyczy nawet najmłodszych podróżnych. Żaden inny dokument, ani zaświadczenie, nie może zastąpić ww. dokumentów podróży" – czytamy w komunikacie na rządowej stronie.
Umieszono tam grafikę pokazującą, które dokumenty pozwolą na wjazd na teren Chorwacji. Obok dokumentów urzędowych, takich jak paszport i dowód osobisty, pokazano "Paszport Polsatu".
Czym jest ów "Paszport Polsatu"? To program lojalnościowy telewizji Polsat, którego charakterystycznym elementem były imitujące paszporty książeczki. Program wystartował we wrześniu 1996 r. Paszporty Polsatu rozesłano do skrzynek pocztowych 13 mln gospodarstw domowych. Każdy paszport miał serię oraz indywidualny, sześciocyfrowy numer i pozwalał na uczestnictwo w konkursach, festynach oraz imprezach organizowanych przez Polsat. Cotygodniową nagrodę główną wygrywał posiadacz paszportu z wylosowanym numerem. Pomniejsze nagrody otrzymywały osoby mające paszporty ze zgodnymi co najmniej dwiema ostatnimi cyframi wylosowanego numeru – opisuje polsatnews.pl.
Stacja Polsat zwróciła się do MSZ z pytaniem, czy ktoś rzeczywiście próbował przekroczyć granicę powołując się na polsatowski dokument. Resort nie odpowiedział.